Ponadczasowa, zaprojektowana z wyczuciem i dbałością o najmniejszy detal. Jednocześnie użyteczna i trwała. Taka jest biżuteria produkowana przez gdańską firmę NAC Amber. Bursztynowe klejnoty zrobiły furorę podczas targów Expo 2015 w Mediolanie, a pierścionek z bursztynem zdobi dłoń topmodelki Anny Jagodzińskiej.

NAC Amber to gdański producent biżuterii. W swoich wyrobach firma wykorzystuje naturalne diamenty, szafiry, rubiny i – przede wszystkim – polski bursztyn we wszystkich możliwych odcieniach. Podstawą biżuterii jest zawsze złoto (różowe, białe, żółte) oraz srebro (rodowane i złocone).

Historia zaczęła się dość niewinnie. Marcin Wesołowski, założyciel firmy, pierwsze projekty tworzył u ojca w garażu. Dziś śmieje się, że blisko mu do Steve’a Jobsa – w końcu pierwsza siedziba firmy Apple także znajdowała się w przydomowym garażu. Wesołowski miał wizję i ambitny plan – jego pasja do jubilerstwa miała sprawić, że stworzy produkty, których do tej pory na polskim rynku nie było. Dziś, po przeszło 15 latach działalności NAC Amber, z dumą może powiedzieć, że udało mu się spełnić marzenia. Firma, którą prowadzi z żoną Martą Siemionko, to dziś synonim precyzji i najwyższej jubilerskiej klasy.

NAC Amber swoje wyroby produkuje zgodnie ze starą szkołą jubilerstwa – po kolei, etapami, z naciskiem na manualną, niezwykle drobiazgową pracę z metalem. Tutaj nie ma mowy o chodzeniu na skróty i składaniu biżuterii z gotowych elementów. Firma kultywuje to, z czego słyną duże, międzynarodowe marki takie jak Cartier czy Tiffany. Kamienie w biżuterii NAC Amber są w większości wzorów zakuwane, a nie przyklejane. Przytrzymują je drobne, złote lub srebrne łapki. Takie rozwiązanie jest czasochłonne, ale daje niesamowity efekt.

I właśnie w detalach tkwi siła marki. Kolczyki mają spawane elementy, dzięki czemu są bardzo trwałe. Z kolei w bransoletkach zachwycają łączenia zawiasów – zatrzaskują się, a nie są zespajane za pomocą klasycznego kolistego łańcuszka. Charakterystyczną cechą wyrobów marki NAC Amber jest także ich obustronność. Ważny jest nie tylko przód jubilerskiego cacka, ale także jego spód i tył. Te elementy wykańczane są dodatkowo – piaskuje się je lub poleruje.

Biżuteria NAC Amber to nowoczesność mocno osadzona w klasyce. Nie ma tu więc mowy o ślepym podążaniu za trendami. Ta galeria to jubilerskość ponadczasowa, taka, której nie powstydzą się pokolenia. Ta jakość ma jednak swoją cenę. NAC Amber to jedna z najdroższych marek biżuteryjnych w Polsce.

W pracowni w Gdańsku zatrudnionych jest ponad 10 osób. Znajdziemy tu kilka biurek jubilerskich (także z mikroskopem, pod którym zakuwa się kamienie), stanowisko projektanta z drukarką 3D i modelarnię, gdzie wykonuje się woskowe modele biżuterii. W drugiej części pracowni poleruje się bursztyn i w specjalnych maszynach najnowszej generacji wytapia srebro i złoto.

NAC Amber, choć w Polsce mało znana, na świecie robi się coraz bardziej rozpoznawalna. Biżuterię gdańskich producentów noszą Chińczycy, Japończycy, Koreańczycy, Skandynawowie czy mieszkańcy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Biżuterię NAC Amber w Gdańsku znajdziemy w galerii Prestige, galerii Millenium i pracowni Małgorzaty Serafin.